| |
NYSA ZGORZELEC Oficjalna Strona Klubu |
 |
Archiwum 2010 / 2011 - "Sukcesy motywują Zarząd"
cero - 2010-07-18, 10:33 Temat postu: "Sukcesy motywują Zarząd" Po serii pytań od kibiców, przedstawiamy wywiad z prezesem Kozłowskim. Rozmowa autoryzowana.
Jak od strony organizacyjnej wyglądał sezon 2009/2010 dla Nysy Zgorzelec?
Strony organizacyjnej nie da się oddzielić od strony sportowej. Są one ze sobą powiązane i zależne. Jeżeli zaś chodzi o ocenę tego sezonu, to trudno mi się do czegoś odnieść, gdyż był to mój pierwszy sezon w takiej roli. Trzeciego miejsca wywalczonego przez zespół seniorów nie rozpatruję w kategorii porażek, jednak patrząc na sytuację i możliwości tego zespołu, to uważam, że należało się im znacznie więcej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę młodsze grupy wiekowe to z pewnością za sukces uznać można awans juniorów do Dolnośląskiej Ligi Juniorów. Jak powszechnie wiadomo nie dysponujemy dużymi środkami finansowymi, a mimo to udało nam się podołać organizacji rozgrywek w kilku grupach wiekowych i to w niektórych wypadkach z sukcesami.
Wspomniał Pan o tym, że awans uzyskali juniorzy. Finansowanie zespołu juniorskiego na poziomie LDJ, jest porównywane do prowadzenia zespołu seniorskiego w „okręgówce”, czy też w IV lidze. Jeżeli dodamy do tego fakt, że w przyszłym sezonie piłkarze seniorów będą mogli się domagać również jakiejś gratyfikacji za trud włożony w grę, to wyjdzie na to, że Nysa będzie musiała mieć więcej środków niż miało to miejsce obecnie. Skąd w takim razie zamierzacie wziąć na to środki?
Klub działa na zasadzie organizacji pożytku publicznego. Możliwości naszego klubu zależne są od naszych sponsorów i naszych efektów pracy. Juniorzy starsi i młodsi, w minionym sezonie odnieśli duży sukces. Na pewno jesteśmy przygotowani do poniesienia większych wydatków związanych z tą grupą wiekową. Wydaje mi się, ze byliśmy również przygotowani na to, by ponieść wydatki w razie awansu pierwszego zespołu do IV ligi. Na pewno nie wchodziła w grę rezygnacja z możliwości gry w lepszej klasie rozgrywkowej, zarówno, jeżeli weźmie się pod uwagę zespół seniorów i juniorów. Sukcesy motywują Zarząd do poszukiwania środków finansowych. Próbujemy przewidywać i przygotowywać się do każdej sytuacji.
Czyli oznacza to, że w razie awansu i seniorów i juniorów, pieniądze na prowadzenie tych dwóch grup w klubie by się znalazły?
W razie awansu na pewno byłoby nam łatwiej pozyskać środki od sponsorów. Nasi darczyńcy patrzą na to czy drużyna, którą wspierają odnosi sukcesy. Jeżeli tak, to taka sytuacja z pewnością sprawia, że wokół klubu pojawia się coraz więcej sponsorów. Uważam, że większe pieniądze na klub są pochodną osiągnięć klubu.
Gdzie Pan upatruje możliwości poszukiwania kolejnych środków na działalność klubu?
Wciąż czekamy na pieniądze, które mają nam zostać przekazane z „jednego procentu”. W tym roku dołożyliśmy wszelkich starań, żeby te wpływy były większe. Wydrukowaliśmy 2000 ulotek i rozkolportowaliśmy je wśród naszych sympatyków. Z tych ulotek zostało nam jakieś 150 sztuk, które wykorzystamy w przyszłym roku. W lipcu powinna pojawić się informacja z Urzędu Skarbowego ile tych środków pojawiło się na naszym koncie. Wówczas też poznamy naszą sprawność i skuteczność działania. W zeszłym roku z tego działania udało nam się pozyska jedynie około 300 złotych, czyli mało, bardzo mało. Z tego widać, że nie wszyscy wzięli sobie tę naszą akcję „do serca”, lub też my nie przekonaliśmy ludzi, że warto przekazać na nas pieniądze. Na dzień dzisiejszy mamy stabilne finansowanie i z optymizmem możemy patrzeć na zwiększone wydatki na grupę juniorów i ewentualne większe wydatki na seniorów. W przyszły sezon wkraczamy z podniesioną głową bez żadnych zaległości finansowych.
Znając charakter graczy i przede wszystkim możliwości sportowe pierwszego zespołu, w najbliższym sezonie znów Nysa powinna walczyć o awans. Aby tego dokonać potrzebne są wzmocnienia, czy w tym momencie może Pan powiedzieć coś więcej o ewentualnych graczach. którzy mogliby się znaleźć w Nysie?
Po zakończeniu sezonu zrobiliśmy sobie w klubie taką „burzę mózgów”. Powiedzieliśmy sobie co należy poprawić, a co było dobre w tym sezonie. Aktualnie myślimy o rundzie jesiennej. Na pewno zasili nas Bogumił Jabłoński. Uważam, ze będzie to duże wzmocnienie zespołu seniorów. Oprócz tego potrzebujemy wsparcia kilku graczy doświadczonych. Na razie to jest jednak przedmiot rozmów między trenerem, a mną. Na przestrzeni przyszłych dwóch tygodni zamierzamy porozmawiać o konkretach z trenerem Gryglakiem. Musimy się zastanowić co jeszcze możemy zrobić by udało nam się odnieść sukces końcowy.
W naszej rozmowie pojawiło się nazwisko trenera Gryglaka. W tym sezonie duży sukces odniósł również trener juniorów Grzegorz Przekop. Jak ocenia Pan pracę tych dwóch szkoleniowców w zeszłym sezonie?
Trener Przekop osiągnął sukces ze swoją grupą juniorów oprócz tego, z moich obserwacji wynika, że wykonuje dużą pracę wychowawczą z młodzieżą, która niekiedy nawet ma większą wartość od sukcesów sportowych. W piłce seniorskiej nie ma już tego etapu wychowawczego. Tu należy oceniać trenera po wynikach. Trzecie miejsce w minionym sezonie pozostawia pewien niedosyt. Jednak doceniam to co trener Gryglak „wycisnął” a tego zespołu.
Wiele w lokalnym środowisku piłkarskim mówi, się obecnie o tym, że Zawidów nie do końca jest gotowy organizacyjnie na grę w IV lidze. Czy w wypadku awansu Nysy, zgorzelecki klub nie miałby problemów organizacyjnych?
Piastowi gratuluję awansu i osiągniętych rezultatów i trzymam za nich kciuki w dalszej walce w IV lidze. Powiem, że w tym sezonie byli od nas lepsi. Jednak uważam, że klub będzie miał problem. My mamy lepszą infrastrukturę i chyba mimo wszystko byliśmy na ten awans lepiej przygotowani finansowo. Jednak oczywiście doceniam wysiłek Piasta i życzę im jak najlepiej.
Rozmawiał Grzegorz Cerobski.
chazol - 2010-07-18, 14:15
Wywiad fajny ale mało mnie przekonał nasz prezes co do tego że ktokolwiek tam w zarządzie wkłada w to serce...
Kilka słów riposty która zacznę pytanie po pytaniu i odpowiedziach prezesa. Możecie nazywać mnie malkontentem ale analizując dokładnie ten wywiad nie rozumiem kilku kwestii bądź też są one wymyślone...
| Cytat: | | Klub działa na zasadzie organizacji pożytku publicznego. Możliwości naszego klubu zależne są od naszych sponsorów i naszych efektów pracy. Juniorzy starsi i młodsi, w minionym sezonie odnieśli duży sukces. Na pewno jesteśmy przygotowani do poniesienia większych wydatków związanych z tą grupą wiekową. Wydaje mi się, ze byliśmy również przygotowani na to, by ponieść wydatki w razie awansu pierwszego zespołu do IV ligi. Na pewno nie wchodziła w grę rezygnacja z możliwości gry w lepszej klasie rozgrywkowej, zarówno, jeżeli weźmie się pod uwagę zespół seniorów i juniorów. Sukcesy motywują Zarząd do poszukiwania środków finansowych. Próbujemy przewidywać i przygotowywać się do każdej sytuacji. |
Pieniądze o których wspomniał prezes są oczywiście do wynegocjowania od burmistrza miasta. Dodatkowo można pozyskać środki z funduszu unii europejskiej na rozwój sportu w naszym mieście. Jeżeli chodzi o ludzi którzy zajmują się marketingiem w naszym klubie to powiem wprost że nie pozyskali nikogo od 2 lat jako sponsora (firmy, spółki itd.)
Nawet wprowadzenie biletów na mecz za przysłowiową złotówkę także mogło by być pozyskiwaniem pewnych środków. Jeżeli jesteśmy przygotowani na poniesienie kosztów związanych z LO juniorów to za co będzie grał zespół seniorski. ?
| Cytat: | | Wciąż czekamy na pieniądze, które mają nam zostać przekazane z „jednego procentu”. W tym roku dołożyliśmy wszelkich starań, żeby te wpływy były większe. Wydrukowaliśmy 2000 ulotek i rozkolportowaliśmy je wśród naszych sympatyków. Z tych ulotek zostało nam jakieś 150 sztuk, które wykorzystamy w przyszłym roku. W lipcu powinna pojawić się informacja z Urzędu Skarbowego ile tych środków pojawiło się na naszym koncie. Wówczas też poznamy naszą sprawność i skuteczność działania. W zeszłym roku z tego działania udało nam się pozyska jedynie około 300 złotych, czyli mało, bardzo mało. Z tego widać, że nie wszyscy wzięli sobie tę naszą akcję „do serca”, lub też my nie przekonaliśmy ludzi, że warto przekazać na nas pieniądze. Na dzień dzisiejszy mamy stabilne finansowanie i z optymizmem możemy patrzeć na zwiększone wydatki na grupę juniorów i ewentualne większe wydatki na seniorów. W przyszły sezon wkraczamy z podniesioną głową bez żadnych zaległości finansowych. |
2000 i o dziwo żadnego nie widziałem na własne oczy. Może nie byłem na meczu to możliwe kiedy je wydawali. Ale sposób marketingu jak wyżej napisałem pozostawia wiele do życzenia. Brak plakatów na mieście i brak konkretnej reklamy na POS oraz bannerach nie pozwoli nam nigdy w dzisiejszych czasach zaistnieć. Forma reklamy i jak najbardziej propagowanie jej w naszym mieście powinna ruszyć z grubej rury co jest niezauważalne. Co do Krs to podejrzewam że drogą pantoflową więcej osób się dowiedziało niż z ulotek. Ja zebrałem ok 10 osób tylko im mówiąc. W zeszłym roku ok 5. Jestem ciekawy i czekam na informację ile tym razem kasy uzbiera klub. A co do czekania to ja bym ugryzł się w język bo kwota 300 zł to jedna parę korków może nie wystarczyć.
| Cytat: | | Po zakończeniu sezonu zrobiliśmy sobie w klubie taką „burzę mózgów”. Powiedzieliśmy sobie co należy poprawić, a co było dobre w tym sezonie. Aktualnie myślimy o rundzie jesiennej. Na pewno zasili nas Bogumił Jabłoński. Uważam, ze będzie to duże wzmocnienie zespołu seniorów. Oprócz tego potrzebujemy wsparcia kilku graczy doświadczonych. Na razie to jest jednak przedmiot rozmów między trenerem, a mną. Na przestrzeni przyszłych dwóch tygodni zamierzamy porozmawiać o konkretach z trenerem Gryglakiem. Musimy się zastanowić co jeszcze możemy zrobić by udało nam się odnieść sukces końcowy. |
Boguś oczywiście wzmocnieniem będzie ale jeden zawodnik może okazać się nie wystarczający do poprowadzenia drużyny. Powinniśmy zainwestować w pozyskanie nowych 3,4 graczy z okolicznych klubów ludowych. Mam tu na myśli okoliczne wioski i mniejsze miasta np. Pieńsk, Leśna, Jędrzychowice, Sulików a nawet Zawidów który jest teraz większą potęgą piłkarska niż Zgorzelec. Co do zastanawiania się z trenerem co nam da sukces myślę że większa kreatywność pozostałych członków zarządu więcej aktywności, większy progres niż tylko asertywność i regres.
| Cytat: | | Piastowi gratuluję awansu i osiągniętych rezultatów i trzymam za nich kciuki w dalszej walce w IV lidze. Powiem, że w tym sezonie byli od nas lepsi. Jednak uważam, że klub będzie miał problem. My mamy lepszą infrastrukturę i chyba mimo wszystko byliśmy na ten awans lepiej przygotowani finansowo. Jednak oczywiście doceniam wysiłek Piasta i życzę im jak najlepiej. |
Ja bym czuł wściekłość i nie gratulował bym piłkarzom Piasta. Zmobilizował bym zespól wtedy kiedy tego potrzebował (mam tu na myśli remisy w rundzie wiosennej) Oczywiście przegrane mecze się zdarzają jak wszędzie ale jako prezes stanowczo coach-ował bym zespól tak aby zawsze wiedzieli że to oni są najważniejsi i nigdy nikomu innemu nie składał bym gratulacji. Może jestem zbyt wielkim patriotą lokalnym ale dla mnie i zapewne dla wielu kibiców Nysa Zgorzelec jest najważniejsza mimo że klepie biedę w klasie okręgowej.
cero - 2010-07-18, 15:05 Temat postu: do chazola Chazolu szanowny funflu, bronic prezesa nie zamierzam,ale gwoli wyjasnienia należy się tutaj kilka odpowiedzi na twoje pytania.
Po pierwsze z tego co mi wiadomo, a pracuję w tematach związanymi z funduszami unijnymi na codzie, z prostej linii nie da rady finansować klubu z UE, w najblizszym czasie wejdzie dopiero możliwośc pozyskiwania pieniędzy bezpośrednio na sport i org. sportowe. Bedzie to miało jednak podobny wyglad do tego jak to czynią niektóre organizacje sportowe i quasi-sportowe, poprzez Program Operacyjny Kapitał Ludzki, jednak związane jest to w głównejmierze z inwestycją w ludzi poprzez zapewnienie pewnych nowych umiejętności, zgodnie z zasadą "człowiek najlepszą inwestycją" . Także pozyskiwanie funduszy na sport przez org. sportowe odbywa sie na razie "na okretkę" żeby sie trochę w tym połapać trzeba w tym siedzieć, ale tak jak mówię, niedługo wejdzie możliwosc ubiegania sie o pieniądze na sport. Sprawe tę już wspomniałew luźnej rozmowie z Prezesem i raczej sam tej sprawy będe goraco pilnował, bo nie oszukujmy sie temat projektów unijnych nie jest dobrze znany szerszej publiczności:)
Druga sprawa z tyi wzmocnieniami. Powiem tylko tyle, że z tegp co się zdażyłe zorientować to w przyszłym sezonie nie będzie zbyt dużych pieniądzorów dla graczy:( futbol lokalny charakteryzuje się tym, ze gra się tutaj za małe, albo żadne pieniądze, Jednak gdy ktoś z pilkarzy zwęszy możliwośc dotania jakiegoś konkretniejszego grosza, to raczej jest gotowy grac w niższych ligach, ale nie za "dziękuje" tylko za konkretną konfigurację papierków z królami na obrazku. Niemożliwe jest w naszym klubie to żeby jednym piłkarzom sie płaciło a innym nie, a to wyklucza możliwość ściągnięcia kogokolwie. Koszt gracza ktory mógłby wzmocnić zespół to około 600-1000 zł miesięcznie, czyli na tę chwile bardzo dużo:(
Z plakatami i mam zapewnienie że będzie lepiej.
Burmistrza można by było przycisnąc teraz, przed wyborami, podobnie jak i innych kandydatów, jednak budżet instytucji samorzadowych jest ustalony i watpie by było lepiej w nadchodzacych latach, bo jak zawsze penwi będą to sumy na porządku 15-20 pocent budżetu klubu.
Sponsorzy na razie utrzymują nasz klub. Czekam na button nowego sponsora, bo jak sie okazało Zarzad takowego pozyskał. Jak tylko coś dosanę to przeslę tobie abyś mógł go umieścic na naszej stronie:)
No a ztymi ulotkami, to prosze ja ciebie to mnie tez zatkało, bo ja byłe na miejscu itez żadnej nie widziałem.:)
cero - 2010-07-18, 15:08
a gratulację dla zawiodowian się należały. Pokazali jak przy pomocy dwóch gości (z pomoca kilku solidnych wyrobników) można wygrac ligę. a to o czym mówisz to niestety nic innego jak szowinizm a nie patriotyzm:)
chazol - 2010-07-18, 17:24
tyłek tam Tylko Nysa
Andrus - 2010-07-18, 20:26
| cero napisał/a: | | jak szowinizm a nie patriotyzm:) |
naszą drogą nacjonalizm tak i w kibicowaniu jak i w polityce
co do wypowiedzi chazola to zgadzam się z nią, w szczególności jeżeli chodzi o kwestie pro mocji Nysy ;-) nie ma plakatów a ludzie o meczu dowiadują się drogą "pantoflową" lub za pośrednictwem tej strony ;-)
tych ulotek mówiących o wpłacaniu na Nysę 1 % podatku też nie widziałem a bodaj już 4 czy 5 rok jestem na każdym meczu Nysy.
Sprawa blietów była już kiedyś poruszana na spotkaniu kibiców z byłym Prezesem- jak pamiętam poruszył ją ten Pan który odwoził nas z wyjazdu z Zawidowa- ale te bilety miały raczej być formą nagrody dla piłkarzy- coś w stylu ściepy do czapki w ramach podziękowania za grę, jak w stary dobrych czasach w lidze angielskiej ;-) można by powiedzieć AGAINST MODERN FOOTBALL ;-)
|
|