| |
NYSA ZGORZELEC Oficjalna Strona Klubu |
 |
Archiwum 2010 / 2011 - Skromne zwycięstwo
cero - 2010-07-28, 19:51 Temat postu: Skromne zwycięstwo W dzisiejszym meczu kontrolnym, seniorzy zgorzeleckiej Nysy pokonali 1:0(1:0) Bazalt Sulików. Bramkę w 17. minucie spotkania strzelił Bogumił Jabłoński.
W dzisiejszym sparingu Nysa podejmowała na własnym terenie zespół z Sulikowa. O tym, że Bazalt nie należy do groźnych drużyn, fani lokalnych zmagań ligowych wiedzą już od dobrych 3-4 lat. Ci, którzy nie mieli o tym pojęcia, z pewnością doszli takiego wniosku po obejrzeniu dzisiejszego spotkania. To, że zespół ze Zgorzelca zdołał pokonać sulikowski team różnicą zaledwie jednej bramki, nie wystawia też najlepszego świadectwa zgorzeleckiej ekipie. Co prawda spotkania sparingowe to spotkania sparingowe, jednak takie sytuacje, które dziś marnowali piłkarze „biało – niebieskich”, powinno się wykorzystywać z zamkniętymi oczami.
Galeria z meczu pod linkiem:
http://picasaweb.google.p...feat=directlink
Najciekawsze akcje meczu::
3. minuta – Piłkę po złym wznowieniu gości, przejął Kaczan, który natychmiast wystawił futbolówkę Jaworskiemu, którego mocny strzał minimalnie minął lewy słupek bramki przyjezdnych
5. minuta – Ponownie „krótko” rozegrane wznowienie z „piątki” Bazaltu. Piłkę przejął Modrzejewski, jednak jego strzał poszybował wysoko nad bramką.
8. minuta – Koronkowa akcja w tercecie Mądrzejewski – Kościuk (pięta) – Paradowski, w końcowej fazie Paradowski wystawił Mądrzejewskiemu, ten jednak strzelił zbyt lekko by zaskoczyć goalkeeper’a gości.
17. minuta – Kolejna strata pod własną bramką Bazaltu. Obrońcy wespół z bramkarze uparli się rozgrywać piłkę krótko, na co czekali tylko napastnicy Nysy. Po niezłym zmieszaniu do piłki dopadł Jabłoński i z około 20 metrów przymierzył w lewe „okienko”. Ładna bramka!
28. minuta – Piękne rozegranie piłki między Wojtczakiem (zagranie piętą), a Kaczanem. Ten ostatni idealnie dośrodkowuje w pole karne, gdzie „szczupakiem” strzelał Jaworski. Niestety tym razem piłka poleciała minimalnie za wysoko.
29. minuta – Mocny strzał Jabłońskiego, po którym bramkarz z Sulikowa z najwyższym trudem odbija piłkę.
39. minuta – Akcja duetu Borowy - Hadziładas, którzy dwie minuty wcześniej zastąpili Paradowskiego i Modrzejewskiego. Marek przejął piłkę nierozgarniętemu obrońcy, podał do „Hadziego” ten odegrał i w wydawałoby się stuprocentowej sytuacji, Borowy posyła piłkę dobre pięć metrów obok lewego słupka.
45. minuta – Kościuk do Borowego, ten jednak znowu niecelnie.
II połowa
47. minuta – dośrodkowanie z rzutu rożnego starał się wykorzystać Marcin Monik, który sprytnym strzałem zaskoczył bramkarza gości. Na nieszczęście obrońcy Nysy, goalkeper przyjezdnych w sobie tylko wiadomy sposób zdołał wybić futbolówkę przed siebie.
65. minuta – na strzał z dystansu zdecydował się Baran. Bez powodzenia.
66. minuta – „Klepkę” między sobą wymienili Jaworski i Jabłoński, po czym ten ostatni wspaniale obsłużył Borowego. Marek zdecydował się na strzał, chociaż mógł jeszcze podawać. Niestety i tym razem jego strzał był daleki od ideału.
78. minuta – Janicki, który kilka minut wcześniej pojawił się na placu gry, podał troszeczkę niedokładnie do Hadziładasa, ten jednak zdążył jeszcze oddać strzał, który z dużymi problemami sparował bramkarz Bazaltu.
80. minuta – Po raz kolejny w głównej roli wystąpił Hadziładas, który minął, już bramkarza z Sulikowa i gdy zagrywał w stronę pustej bramki, niemalże z linii piłkę wybił jeden z sulikowskich defensorów.
90. minuta – Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Nysa stanęła po raz kolejny przed szansą podwyższenia rezultatu, jednak i tym razem nic z tego nie wyszło. Strzał Sebastiana Monika nie sięgnął celu.
Nysa Zgorzelec - Bazalt Sulików 1:0(1:0)
Bramka: Jabłoński 17.
Nysa: Barynów(Franaszczuk) - Góral (Baran), MArcin Monik, Sebastian Monik, Wojtczak (Adamiec) - Kościuk (Posioł), Jaworski, Jabłoński (Janicki), Kaczan (Łuszczyk) - Paradowski (Borowy),Mądrzejewski (Hadziładas).
Andrus - 2010-07-29, 11:47
Cero oddaj rower ! :mrgreen:
cero - 2010-07-29, 22:25 Temat postu: bandyta milcz bandyto!!!!
chazol - 2010-07-30, 20:05
Jaki rower :mrgreen: nawet mi nie mówcie że Cero skroił przyjezdnemu rower :mrgreen: bo gdzieś to było z tymi co jeżdzą rowerami na wyjazdy. Tym razem padło na Bike hools Sulikow
Andrus - 2010-07-30, 20:31
ja skroiłem Cerowi rower xD i zrobiłem sobie na nim przejażdżkę :mrgreen: :mrgreen:
cero - 2010-08-02, 14:47 Temat postu: rower a rowerem cwaniak chciał pojeździć i go przypaliłem na próbie kradzieży.
|
|