| |
NYSA ZGORZELEC Oficjalna Strona Klubu |
 |
Archiwum 2008 / 2009 - Mecz na szczycie nie dla Nysy.
kibic mks - 2009-04-19, 10:11 Temat postu: Mecz na szczycie nie dla Nysy. W najciekawszym spotkaniu 20. kolejki klasy okręgowej Chrobry Nowogrodziec pokonał na wyjeździe Nysę Zgorzelec 3:2. Tym samym w grze o awans pozostały praktycznie już tylko dwa zespoły.
W Nysie po cichu liczyli, że uda im się włączyć do walki o awans. Kluczem do tego miało być pokonanie Chrobrego, który w spotkaniu nie zamierzał jednak ułatwiać rywalom zadania. – Jedziemy do Zgorzelca po wygraną. Remis będzie dla nas stratą dwóch punktów – tłumaczył filar defensywy Chrobrego Dariusz Trzonek. Przed spotkaniem można było doszukać się podtekstu. Trzonek jak i Krzysztof Mazur przez wiele sezonów bronili bowiem barw Nysy. Mecz rozpoczął się fantastycznie dla gości. Już w 2. min. po zagraniu Mazura do piłki w polu karnym dopadł Murdza i Chrobry wyszedł na prowadzenie. W 10. min było już 2:0 dla przyjezdnych po ładnym strzale aktywnego Mazura. To podrażniło gospodarzy, którzy szybko zdołali wrócić do gry. Najpierw w 18. min do siatki Golby trafił Machowski, a w 31. min Łuszczyk doprowadził do wyrównania. Podobne emocje były po zmianie stron. Na placu gry nie brakowało walki, a także okazji podbramkowych z obu stron. W najlepszych dla Nysy Machowski minimalnie się pomylił, a piłkę po strzale Wojtczaka z linii bramkowej wybił Kurdziel. W ekipie Chrobrego minimalnie chybiali natomiast Mazur i Padewski. Z wymiany ciosów zwycięsko wyszli goście. W 86. min wprowadzony kilka chwil wcześniej na murawę Drozd doszedł do piłki po zagraniu z rzutu wolnego Mazura i z bliska ustalił wynik. – Chyba mam szczęście do Nysy. Jesienią grając w Łużycach Lubań także w Zgorzelcu zdobyłem gola. Dzięki wygranej nie musimy oglądać się za siebie tylko liczyć na rywali Twardego. W środę kibicować będziemy Granicy – cieszył się po meczu Krzysztof Mazur. – Uważam, że tego dnia byliśmy lepsi. W piłce liczą się jednak strzelone bramki, a nie efektowna gra – przyznał z kolei Wojciech Szymków, trener Nysy.
NYSA ZGORZELEC – CHROBRY NOWOGRODZIEC 2:3 (2:2)
Bramki: 0:1 Murdza (2), 0:2 Mazur (10), 1:2 Machowski (18), 2:2 Łuszczyk (31), 2:3 Drozd (86). Żółte kartki: S. Monik oraz Stachowski, Kurdziel, Wiktor, Kamiński. Sędziował: Rafał Bancewicz. Widzów: 200.
NYSA: Barynów – S. Monik, Wojtczak, M. Monik, Góral, Kaczan, Hołub, Zarycki, Łuszczyk, Machowski, Rydol.
CHROBRY: Golba – Milewski, Kurdziel, Trzonek, Wojtachnio, Padewski (81 Drozd), Kamiński (67 Kopała), Turko (49 Wiktor), Stachowski, Murdza (60 Majka), Mazur.
www.jg24.pl
Pallo - 2009-04-19, 12:24
brawo panowie!!!! niestety w piłce są chwile radości jak i smutku niestety nie udało się mecz był wyrównany jak na (jeszcze niedawno dawnych rywali z IV ligi) przystało, lecz to Chrobry wyjeżdża zwycięsko ze Zgorzelca :/ brawo za walkę... bo takie mecze jak wczorajszy rzadko kiedy można zobaczyć. Z szacunkiem należy również pochwalić Darka Trzonka który po meczu podszedł do załamanych piłkarzy Nysy z podziękowaniem i słowami otuchy. DZIĘKUJĘ za ten jakże piękny mecz który mogłem wczoraj zobaczyć na Maratońskiej. GŁOWA DO GÓRY!!!
Andrus - 2009-04-19, 12:33
ja niestety byłem obecny tylko na I połowie ale i tak mogę powiedzieć, że pokazaliście chłopaki kawał dobrego futbolu.
Tak trzymać !
chazol - 2009-04-19, 15:11
Szkoda...
ade - 2009-04-19, 22:00
a na lawce nikogo nie bylo ze zmian nie mozna bylo zrobic? i padla bramka w koncowce bo sił juz nie bylo napenwo xD:P
Emil_Nysa - 2009-04-20, 10:52
dawno takiego meczu nie bylo w zgorzelcu. w meczu zdecydowanie zabraklo lini pomocy. co sie dzieje z j. matusewiczem? dlaczego nie gra?
Megidox - 2009-04-20, 13:53
Wieść gmina niesie że noga w gipsie niestety znowu < w ostatnim czasie 2 raz >
|
|