Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Chat
Strona główna Grupy Użytkownicy Twoje konto Statystyki Rejestracja Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
3 punkty w Mirsku
Autor Wiadomość
cero


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 1015
Wysłany: 2011-04-17, 19:13   3 punkty w Mirsku

W sobotnie(16.04.2011) popołudnie zgorzeleccy seniorzy udali się do Mirska na spotkanie z tamtejszym Włókniarzem. Nysa po komplecie zwycięstw w rundzie wiosennej wybierała się do Mirska po kolejne trzy „oczka”. Miejscowi po dwóch kolejnych porażkach liczyli na przerwanie tej passy w meczu z liderem rozgrywek, jednak prawdę mówiąc, „włókniarze” nie myśleli chyba, że są w stanie urwać choćby punkt rozpędzonej maszynie ze Zgorzelca..
Od początku spotkania oba zespoły uważnie grały w defensywie nie forsując zbytnio tempa gry. Pierwsi z impasu wyszli zawodnicy Nysy - Jabłoński trafił w słupek po strzale z dystansu. Miejscowi również mieli swoje okazje za sprawą Morzeckiego, który w dogodnej sytuacji posłał piłkę wysoko nad bramką. W pierwszych 45 minutach lekka przewaga Nysy, napawała optymizmem przed drugą połową.

Po przerwie przewagę uzyskał jednak Włókniarz, co zmusiło Nysę do kontrataków. Jeden z nich nawet przyniósł oczekiwany rezultat - bramkę strzelił Rydol, jednak nie została ona uznana, gdyż strzelec wg arbitra bocznego ,znajdował się na pozycji spalonej. W rewanżu miejscowi odpowiedzieli golem Szymona Morzeckiego, który też nie został uznany. Powodem również był „spalony”. W kolejnej akcji Morzecki miał możliwość pokonania Barynowa, jednak piłka minęła słupek bramki Nysy.
Gdy wszyscy byli już pewni, że spotkanie zakończy się remisem, goście w końcówce strzelili bramkę na wagę zwycięstwa. Złe wybicie obrońcy Włókniarza wykorzystał Janicki, który przejął piłkę i dobrze podał do Mądrzejewskiego, który uderzył po ziemi i za chwilę uniósł ręce w geście tryumfu. Piłka odbiła się od słupka i ku rozpaczy miejscowych wpadła bo bramki.
Zespół Trener Gryglaka spotkaniem w Mirsku pokazał, że jest ekipą, która nawet w gorszych chwilach jest w stanie poradzić sobie z przeciwnikiem i to w dodatku z takim, który jest groźny na własnym terenie. Nysa zagrała solidnie, jednak bez polotu. Ale czy za dwie kolejki, ktoś będzie pamiętał o stylu, w którym Nysa zwyciężyła?

Po meczu powiedział: Mateusz Janicki:
Mecz ogólnie był ciężki. Graliśmy na wyjeździe z trudnym rywalem. Na ciężkim terenie i chyba na największym ” lotnisku” w lidze dobrze sie skończył bo 1:0 dla nas, dzięki czemu możemy dopisać kolejne 3 pkt. w tabeli, Teraz tylko musimy grać do końca i nie stracić tego co mamy przez odpuszczanie, bo cały wysiłek i zdrowie, które zostawiliśmy na boisku pójdą na marne. Cieszę się, że udalo się wywieźć 3pkt z Mirska i że mogłem sie do tego jakoś przyczynić
WŁÓKNIARZ - NYSA 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 - Mądrzejewski (89).

Nysa: Barynów - M. Monik, S. Monik, Jaworski, Kaczan - Borowy, Jabłoński, Kościuk (54. Rudzki), Jenczyk - Mądrzejewski (90. Walczyk), Rydol (77. Janicki).
_________________
Bóg stworzył Człowieka, Człowiek Piwo, baba przylazła sama
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org