Wysłany: 2008-11-22, 14:37 Nysa piąta po rundzie jesiennej.
Po spadku Nysy Zgorzelec z 4 ligi większość kibiców była przekonana, że Nysa będzie ostro bić się o powrót na boiska czwartoligowe, lecz niestety nienajlepszy początek sezonu spowodował, że Nysa musiała mocno się starać by być w środku tabeli. Przedsezonowe sparingi pokazywały, że Nysa jest mocna. Efektowne zwycięstwa z Zawidowem i Lubaniem oraz Łagowem dawały nadzieje na dobrą rundę. Na początek sezonu zwycięstwa w I rundzie PP z Łużycami 0:2 oraz w pierwszej kolejce 0:2 z Kowarami dawało bardzo dobry start. Następnie przyszedł remis z Raciborowicami 0:0 i sensacyjna porażka z Cosmosem Radzimów 4:1, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale na tym nie koniec ... W czwartej kolejce Łużyce Lubań, które juz przegrały z nami dwa razy pokonały nas na własny boisku 0:1 po bramce byłego gracza Nysy Krzysztofa Mazura. Po dwóch porażkach z rzędu nasi piłkarze wywalczyli remis z mocnym Nowogrodźcem i rozgromili Bolesławiec 4:0. Byli też blisko pokonania Włókniarza Mirsk, ale stracona bramka w ostanich minutach dała jedynie remis. Po siedmiu kolejkach Nysa znajdowała się w środku tabeli i wtedy przyszły mecze z trzema kandydatami na mistrza - rywalami z Bogatyni, Lwówka i Świętoszowa. Te mecze miały sprawdzić, jak silna jest Nysa. Jak sie okazało nasi piłkarze wywalczyli 6 punktów na 9 możliwych. Porażkę doznalismy na wyjeżdzie ze Świetoszowem - 5:2. Po optymistycznych spotkaniach przyszedł remis ze słabym Gryfowem, ale od razu w następnej kolejce Nysa już nie dała szans Zebrzydowej. Ostanie dwie kolejki dały nam maksymalną ilość punktów i po zwycięstwach z Zawidowem i Lubawką Nysa uplasowała sie po rundzie jesiennej na piątym miejscu ze stratą 10 punktów do lidera.
Największy wstyd to przegrana z Cosmosem Radzimów...
Kiedyś jakieś 2 lata temu mówiłem na naszym sektorze że Nysa kiedyś spotka się z Cosmosem (był to największy i najbardziej niezapomniany przeze mnie najgłupszy pomysł) i proszę :mrgreen: Syty , Emil i reszta spełniło się !!! ale porażki nie uwzględniałem :mrgreen:
A największa sukces w tej rundzie to brak, bo naprawdę każdy liczył na conajmniej 2 miejsce i szybki powrót tam gdzie było nasze miejsce od 1993 roku
ninjamks.jpg
Plik ściągnięto 9756 raz(y) 32 KB
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Nysa musi się zebrać w sobie i w najbliższej rundzie walczyć o powrót do 4 ligi bo tak ostatnio kminiliśmy z kumplem i z 4 ligi spadliśmy można powiedzieć że do 6 a to nie przystoi takiemu klubowi jak Nysunia
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
Jak większość się tłumaczy że nie mamy kim grać ... no cóż mi się wydaje że mamy widać to po zawodnikach którzy ograli się już w 4 lidze jako "Świeżaki" Panowie zapewne czytacie te wypociny na tej stronie... uwierzcie w siebie w końcu i tyle. Nie jesteście jakimiś szmaciarzami których można lać tylko zawodnikami Nysy Zgorzelec. Powiem więcej, każdy kibic z naszej okręgówki ma i zawsze będzie miał respekt do nas bo przyjeżdża Nysa Zgorzelec będzie ciężko z nimi wygrać. Zawsze tak mówią. Nie raz słyszałem na własne uszy. Co innego jak jedziecie gdzieś do lepszych. Czasy 4 i 3 ligi to były sytuacje różne. Jechaliście na mecz do Sosnowca, na wyjazd jako chłopaki do lania, powiem że na rzeź niewiniątek (7 czerwca, 2003 rok Zagłębie Sosnowiec - Nysa Zgorzelec 0:2) dało się ograć jak się okazało vicelidera? To klasyk !!! A teraz to kto jest w tej okręgówce faworytem? Ja słyszałem na początku rundy że Lwówek Śląski. Ale Panowie kim oni są przy was ? Nigdy nawet nie byli w 4 lidze... chyba że telepatycznie. Zawsze mimo wszystko wiara do końca w mój klub pozostanie . Tak więc nie prześpijcie a co nie którzy nie przepijcie tej zimy. Trening i mobilizacja. Młodość przemija ale karty historii nie. Macie coś do udowodniania bo pamiętny spadek do okręgówki zapadł w pamięci najwierniejszych kibiców. Szkoda, było minęło... Ja wierze w to że zabłyśnie jeszcze biało niebieska korona !!!
NYSA ZGORZELEC
nysakorona.gif 800x160
Plik ściągnięto 9698 raz(y) 24,99 KB
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Chazol prócz wiary w chłopaków ze dadzą z siebie 101% możemy im jako kibice pomoc - wraz z kumplami chodzi mi po głowie pomysł bardziej rozwiniętego kibicowania i tu pytanie czy Ty i Emil jako przedstawiciele " starego młyna " pomożecie ?
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
Kilka ważnych spraw:
1. Mieszkam we Wrocławiu - jestem sporadycznie na Nysie ale jestem !!!
2. Można pogadać z Emilem
3. Powinniście wszyscy się przenieść na sektor kibiców Nysy. (PRIORYTET)
4. Dla mniej kumatych to ten na skraju niedaleko kortu.
5. Uszyjcie flagę.
6. Kibicowanie u siebie to najmniejszy problem.
7. Wyjazdy - wypada jeździć - chociaż tam gdzie blisko i gdzie są kibice!!!
8. Nie ma sensu robić czego jeżeli nie będzie kibiców co najmniej 20 w młynie.
9. Napewno nie zostaniecie sami !!! jeżeli przyjdziecie pokażecie się nikt Was nie wyśmieje nikt was nie wygoni !!! Ale żeby się zaprezentować należy coś zrobić !!! i nie chodzi mi tu żebyście pobili prezesa czy 2 radiowozy policji :mrgreen: bo my się chuligaństwa brzydzimy :mrgreen: A tak całkiem serio jakaś flaga, świeca dymna, fajerwerki, rozpoczęcie kibicowania (zorganizujcie, a napewno z meczu na mecz będzie was więcej)
P.S. Pewnie Emil dopisze tu litanie. Jeżeli obserwuje ten temat.
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
1. Mieszkam we Wrocławiu - jestem sporadycznie na Nysie ale jestem !!!
To się liczy a my zbieramy ludzi, badamy nastroje i co najważniejsze są w Zgorzelcu ludzie dla których Nysa to więcej niż tylko jakiś tam klub w okręgówce.
chazol napisał/a:
7. Wyjazdy - wypada jeździć - chociaż tam gdzie blisko i gdzie są kibice!!!
Byłem w Radzimowie z kumplem i normalnie jednym słowem porażka ale było tam ogólnie z 10-20 kibiców Nysy
chazol napisał/a:
3. Powinniście wszyscy się przenieść na sektor kibiców Nysy. (PRIORYTET)
Tak zamierzaliśmy ale wy jesteście... hmmm tacy jakby pro, ktoś z wyższej półki, tacy ktoś którym ja do pięt nie dorastam i którzy są dla mnie wzorem kibicowania
chazol napisał/a:
5. Uszyjcie flagę.
To jest w trackie realizacji a mianowice materiał już mamy szaliki i wlepki też
chazol napisał/a:
Nie ma sensu robić czego jeżeli nie będzie kibiców co najmniej 20 w młynie.
Nas samych gnojków (16 latkowie i jeden 18 latek) regularnie na meczach obecnie jest 4, ale jeżeli coś by się zaczeło organizować to przyszłaby cała nasza ekpia czyli około 10 osób która nieraz pojawia się na stadionach i sieje zamęt np. wśród kiców z Orlej :mrgreen:
Nie no Megidox dla mnie to oni są tacy guru kibicowania, takie coś jak "Major" w filmie "Hooligans" :mrgreen:
Ale istotnie może za bardzo na wyrost to zostało przeze mnie ujęte ;-)
wszystko fajnie i cacy ale potrzebni sa ludzie a ludzie nie maja kontaktu bo nawet konta nie moga tu zalozyc ;/? ktos cos na to poradzi bo ja nic nie moge ;/
1. Problem strony rozwiązywany jest na bieżąco... fakt dalej coś nie śmiga, ale będzie działać (obiecuje)
2. My nie jesteśmy jacyś pierd..... guru, jesteśmy normalni więc nie wiem dlaczego nikt nie przychodzi. (Normalni ludzie, z problemami jak każdy w tym kraju, z rodzinami, studenci, dobrze że jeszcze nie emeryci) Trochę mnie to zmartwiło że tak ktoś w ogóle pomyślał Najlepiej to sprawdzić przychodząc do nas na sektor. Posłuchać o czym się mówi i jak potrafimy interpretować np. decyzje sędziego, trenera, prezesa i innych :mrgreen: i tu bym dopisał GURU :mrgreen: bo my możemy być kimś będąc jednocześnie sobą. (tak więc obalam ten chory wymysł)
3. Jeżeli chcecie uszyć flagę, najlepiej kontaktować się z Emilem on ma namiary na ludzi z całej Polski. (Są wśród nas osoby które maja najlepsze, najbardziej sprawdzone info z całej Polski więcej info jak pisałem najlepsze ma Emil)
4. Nie popadajmy w jakieś komercyjne chore bagno.
5. W razie pytań pisać gg: 4014674
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
2. z Tobą zamieniłem tylko kilka słów na forum ewentualnie na nk za to z Emilem trochę więcej gadałem i mogę nawet u notariusza potwierdzić że to są normalni wporzo ludzie ( Andrus lubi przesadzać ;p)
4. To a propos czego ?
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
Gdybyśmy mieli traktować Nyse jak wielu kibiców traktuje Turów to bo spadku do okręgówki byśmy to olali a my jakoś dalej chcemy działać i to z jeszcze większą mocą
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
jezeli ktos cos cjhce z prezesem ustalac to wam powiem ze jest juz przegrany na starcie. Pamietajcie ze to prezes zawsze pierwszy dzwoni po odzdzialy policji a oni odziwo kiedys nas kamerowali. Po co ? tego nie wiem przeciez u nas zawsze byl kulturalny doping i brak zadym. To wlasnie prezes ustala mecze tak zwanego podywzszonego ryzyka. Dlaczego kibice Górnika Wałbrzych do nas nie przyjezdzaja? ktos pamięta? byli u nas raz zrobili zadyme konkretna. a od 5 lat nie przyjechali do nas. Oni rzyjechali do nas incognito 4 razy po 6 osob. i byli u nas na stadionie. Ale odrazu mowie jezeli prezes ma wam pomoc z czym kolwiek to ja klade laske na takie kibicowanie... Prezes jest od Zarzadu a wy jestescie od kibicowania. MYSLCIE K.......
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
z prezesem nie ma co się trzymać... wiadomo, że nikt normalny burd na stadionie w dodatku w czasie meczu nie będzie robił. A prezes właściwie tylko o to bedzie nas podejrzewał, policję będzie na nas ściągał ( kto wie czy nie będą nas śledzić np. wiele organizacji politycznych tak miało - MW,ONR) gdyż zapewne skapnie się iż sprawy "niedomówione" załatwiane są na boku.
Od prezesa, zarządu, polityki ( raz widziałem posła Brodniaka na meczu...) powinniśmy trzymać się z daleka.
nie ma spiewnika i nie beędzie
ja zaczne pierwszy kawałek
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cię w sercu moim NYSA i na dobre i na złe
I na dobre i złe jestem z drużyną swą w moim sercu NYSA po kres życie EAoooooo
Do boju MKS
Do boju MKS
Marsz, marsz, marsz,
Do boju marsz,
Zwycięstwo czeka nas.
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Najwspanialszy klub na świecie,
co kibiców mnóstwo ma,
Każdy kibic wie, że przecież,
To jest nasza NYSUNIA
Strzelaj bramki by mecz wygrać,
Aby punkty zdobywać,
Aby mistrzem ligi była,
Nasza ukochana NYSUNIA
My kibice pomożemy,
Mistrza ligi zdobędziemy,
Ani Chrobry, Nie Granica,
Tylko Nysa Mistrzem będzie.
Strzelaj bramki by mecz wygrać,
Aby punkty zdobywać,
Aby mistrzem ligi była,
Nasza ukochana NYSUNIA
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum