Juz jutro(czwartek) nasi seniorzy rozegrają spotkanie z kolejną drużyna z miejsca spadkowego, przeciwnikiem biało-niebiskich będzie zespół z Lubawki. Orzeł bez wątpienia musi wygrać to spotkanie by chcieć myśleć o utrzymaniu się w lidze zaś Nysa jeżeli chce utrzymać miejsce na podium nie powinna przegrac trzeciego spotkania z rzedu! Mecz odbędzie sie w czwartek o godzinie 17.00 na stadionie w Zgorzelcu. Serdecznie zapraszamy!!!
pare sezonow temu na jednym z pierwszoligowych stadionow pokazal sie taki transparent ktory bardzo pasuje do tego co dzieje sie ostatnio na meczach Nysy, a brzmial on:
"NIE CHCE WAM SIE GRAC TO ............................"
to ze gracie o pietruszke wcale nie oznacza ze macie robic takie cyrki jak w ostatnich meczach. pozniej wszyscy sie dziwia dlaczego na mecze przychodzi po 50 osob.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz_Goral 2009-06-12, 12:12, w całości zmieniany 1 raz
powiem krótko... od tego zespołu nie wyciągnie się więcej zmiany są potrzebne! po sezonie trzeba się wziąść w garść i nie patrzeć czy ktoś gra bo tu gra od dziecka tylko albo się nadaje albo się nie nadaje :-x no i jeszcze jedno... zawiodłem sie
Przegraliśmy trudno się mówi ale sędziowie też byli bardzo hmmm dobrze nastawieni do drużyny przeciwnej - w momencie kiedy zawodnik z Lubawki wyrzucił piłkę z autu i znowu wylądowała na aucie gracz krzyknął "Jeszcze raz nasza" i sędzia dziwnym trafem wskazał iż Lubawka wyrzuca ;/
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
w momencie kiedy zawodnik z Lubawki wyrzucił piłkę z autu i znowu wylądowała na aucie gracz krzyknął "Jeszcze raz nasza" i sędzia dziwnym trafem wskazał iż Lubawka wyrzuca ;/
miał racje bo sie powtarza jeśli zawodnik druzyny Lubawki wyrzucił na aut to musi powtórzyć wyrzut z autu i tak było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i tak było 
