Wysłany: 2010-04-03, 17:20 Nysa strzela w 91. minucie i wygrywa mecz
Z tarczą powracają do Zgorzelca seniorzy Nysy. Podopieczni trenera Gryglaka pokonali na wyjeździe 2:1 Czarnych Lwówek. Co ciekawe zespół Nysy decydującą bramkę zdobył w 91. minucie, za sprawą Pawła Kościuka. Pierwszego gola dla "biało - niebieskich" strzelił Grzegorz Rydol.
Od samego początku mecz stał na dobrym i wyrównanym poziomie. Nysa prezentowała się bardzo dobrze, od pierwszych minut przejawiając dużą chęć do gry. Składne akcje w wykonaniu naszych piłkarzy w kilku przypadkach powinny zakończyć się prowadzeniem „Biało - niebieskich”. Najbliżej powodzenia był dwukrotnie Kościuk, który jednak minimalnie pudłował. Gospodarze nie pozostawali dłużni. Czarni kilkukrotnie stwarzali zagrożenie dla bramki Barynowa, szczególnie po stałych fragmentach gry. Jednak dobrze dysponowany tego dnia golkiper Nysy nie dał się zaskoczyć. W pierwszej połowie najbliżej strzelenia bramki był Kaczan, który, po składnej akcji zgorzelczan, strzałem z 18 m trafił w słupek. W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na trybunach w Lwówku Śląskim nie zobaczyli bramek.
Na drugą połowę bardziej zmotywowani wyszli gospodarze, którzy po wykonywanym rzucie rożnym zdobyli bramkę. Strata gola podziałała bardzo mobilizująco na zgorzelecki zespół. Od tej pory nasi piłkarze ruszyli do walki i praktycznie nie schodzili z połowy gospodarzy. Taka sytuacja musiał prędzej czy później zakończyć się bramką. Po jednej z ofensywnych akcji przed polem karnym rywali otrzymał piłkę Rydol, który nie myślał zbyt długo i zdecydował się na strzał. Piłka szczęśliwie znalazła miejsce między rękami bramkarza gospodarzy, a słupkiem bramki.
Zaraz po wznowieniu gry Nysa miała kolejną okazję do podwyższenia rezultatu, jednak po zamieszaniu w polu karnym z linii bramkowej piłkę wybił jeden z obrońców gospodarzy. Przez całą druga połowę ton grze nadawali przyjezdni. Piłkarze w gospodarzy, ograniczyli się tylko do kontr, które gaszone były już w zalążku. W 91. minucie meczu w zamieszaniu w polu karnym świetnie zachował się Kościuk, który ustalił wynik meczu na 2 do 1 dla naszych piłkarzy.
Wyniki pozostałych sobotnich spotkań:
Orzeł Lubawka 0-4 Victoria Ruszów
Jawa Otok 1-1 Olsza Olszyna Lubańska
Piast Zawidów 2-0 Łużyce Lubań
Czarni Lwówek Śląski 1-2 Nysa Zgorzelec
Orzeł Wojcieszów 1-0 Julia Szklarska Poręba
GKS Raciborowice 7-1 Olimpia Kamienna Góra
Olimpia Kowary 2-1 Sparta Zebrzydowa
Gryf Gryfów Śląski 0-0 Granica Bogatynia
Nysa1.gif
Plik ściągnięto 238 raz(y) 166,69 KB
_________________ Bóg stworzył Człowieka, Człowiek Piwo, baba przylazła sama
Ostatnio zmieniony przez cero 2010-04-06, 09:39, w całości zmieniany 3 razy
No właśnie miałem pytać skąd masz taki opis Cero :) Normalnie jakbyś tam był :) Ja byłem i meczu z takimi emocjami w wykonaniu chłopaków to nie widziałem od czasów meczów o awans do trzeciej ligi. Dobra robota Panowie, takiego meczu trzeba było żeby uwierzyć w siebie i teraz już pójdzie z górki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
:) Normalnie jakbyś tam był 
