Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Chat
Strona główna Grupy Użytkownicy Twoje konto Statystyki Rejestracja Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Lechia Dzierżoniów - Nysa Zgorzelec 2:1
Autor Wiadomość
chazol
MKS NYSA ZGORZELEC


Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 1540
Wysłany: 2007-11-11, 18:45   Lechia Dzierżoniów - Nysa Zgorzelec 2:1

Niestety nie udało się i tym razem... Nysa uległa w Dzierżoniowie z tamtejszą Lechia 2:1. To była walka ze śniegiem a nie z przeciwnikiem...
"Od początku meczu zdecydowaną przewagę osiągnęli Lechici, którzy nie mieli większych problemów z przedostawaniem się pod bramkę rywali. Już w 30 minucie powinno być 3:0 dla Lechitów, ale wyborne sytuacje zmarnował Sobolewski. Kiedy gol dla Lechitów był już niemal pewny, to goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Jeden z niewielu stałych fragmentów gry dla zgorzelczan i po rzucie rożnym nieupilnowany zawodnik Nysy umieszcza piłkę w siatce. Na "trójkolorowych" podziałało to jak płachta na byka i z jeszcze większym impetem ruszyli na bramkę gości. Niestety biliśmy głową w mur, a w sukurs Nysie szła pogoda, przy której zdecydowanie łatwiej było się bronić. Przenikliwe zimno i sypiący z dużym nasileniem śnieg uniemożliwiał grę w piłkę. Jednak w 45 minucie "gola do szatni" dla Lechii zdobywa ładnym strzałem głową Albert Połubiński.

Zmarznięci zawodnicy obu drużyn poczęstowani w przerwie ciepłą i słynną już miętową herbatą Pani Stasi mieli zostać pobudzeni do walki w tych ciężkich warunkach jeszcze przez 45 minut. Bardziej zdeterminowani okazali się Lechici, którzy w 60 minucie wyszli na prowadzenie, a strzelcem bramki ponownie Połubiński. Chwilę przed trafieniem naszego trenera fatalny błąd popełnił golkiper Nysy, który zablokował piłkę ręką poza polem karnym czym uniemożliwił zdobycie bramki Sobolewskiemu. Zgorzelczanie przyjechali do Dzierżoniowa gołą jedenastką, bramkarz opuścił więc plac gry, a w bramce pojawił się obrońca, który przy precyzyjnym uderzeniu "Abiego" zza linii 16 metrów nie miał nic do powiedzenia. Od tego momentu rozpoczęło się ostrzeliwanie bramki Nysy. Jak na złość nic zupełnie wpaść nie chciało, a sypiący śnieg coraz bardziej uniemożliwiał rozgrywanie zawodów. Lechici w końcu w pełnym składzie z całym limitem zmian wygrali swój mecz. Faktem jest, że Nysa zdecydowanie odstaje od reszty stawki, ale mecz to mecz i punkty zdobywać trzeba."
Kamieniarz - Górski, Paszkowski, Zając, Rapacz, Kuta [67' Gronczyński], Połubiński, Kopeć, Kaczmarek [86' Tylka], Pietrzykowski [89' Włodek], Sobolewski [78' Szuszwalak]

Struchowski [ 57'] - Pacak, Lechowski, Góral, Kaczan, Hołub, Machowski, Paweł Kościuk, Monik, Mielnik, Durka

Zobacz bramkę A.Połubińskiego na 2:1

Prochowiczanka - Motobi-Bystrzyca Kąty Wr. 1:1
Pogoń Oleśnica - Miedź II Legnica 3:1
Górnik Polkowice - Wulkan Wrocław 5:1
Karkonosze Jelenia Góra - Górnik/Zagłębie Wałbrzych 0:2
Górnik Złotoryja - Polonia Trzebnica 6:1
GKS Kobierzyce - Polonia/Sparta Świdnica 1:2
MKS Oława - Orla Wąsosz 2:1
Bobrzanie Bolesławiec - Śląsk II Wrocław 1:2

Zdjęcia z meczu - http://www.lechia.only.pl...&orderby=titleA
Opis i zdjęcia z meczu pochodzą ze strony Lechii Dzierżoniów - http://www.lechia.only.pl/
_________________
MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Ostatnio zmieniony przez chazol 2007-11-13, 16:22, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
kibic mks

Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 376
Wysłany: 2007-11-11, 19:19   

powiem krótko ja pier**** ;/;/;/
 
 
Faraon01

Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 4
Wysłany: 2007-11-11, 20:55   

Ja pier....... mam nadzieje ze 2 runda bedzie Lepsza ;/ ale to tylko .... :(
 
 
Tomasz_Goral


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 574
Wysłany: 2007-11-12, 08:31   Gramy dla Siebie i dla PRAWDZIWYCH KIBICÓW!!!!!

Sytuacja w klubie jest bardzo nie dobra. Jest co prawda kilku ludzi, którym dobro Naszej Nysuni leży na sercu za co ja jako zawodnik bardzo dziękuje. Jednak jest sporo osób, które odnosze wrażenie, specjalnie stawia nam kłody pod nogi!! Gram w tym klubie już troszkeczke czasu i mam porównanie jak było kiedyś i jak jest teraz. Nigdy nie było tak, żeby jadąc na mecz nie było pełnej "11" przecież to się w głowie nie mieści. Mecz w Dzierżoniowie musiał grać z konieczności Machowski, który jak wiemy, miał niedawno ciężką kontuzję. Chwała mu za to, iż nie patrząc na swoje zdrowie był gotów pomóc naszej drużynie. Strzelił także bramke!!! Do grona tych osób z pewnością należy zaliczyć kilkoro "zawodników", którzy nagle doznają "wymyślonej" kontuzji w przeddzień meczu!!! I to właśnie dzieki takim "zawoodnikom" musimy jeżdzić na mecz gołą "11" a cały mecz bez zmian i to jeszcze w takich warunkach jak wczoraj, mijał się z celem.... Dziękuje chłopakom za walke we wczorajszym meczu, szkoda że wynik był taki ale no coż.....!!!
_________________
Była, będzie, jest NYSA MKS
 
 
zygfryd

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 3
Wysłany: 2007-11-12, 17:09   Re: Lechia Dzierżoniów - Nysa Zgorzelec 2:1

chazol napisał/a:
Niestety nie udało się i tym razem... Nysa uległa w Dzierżoniowie z tamtejszą Lechia 2:1. To była walka ze śniegiem a nie z przeciwnikiem...
"Od początku meczu zdecydowaną przewagę osiągnęli Lechici, którzy nie mieli większych problemów z przedostawaniem się pod bramkę rywali. Już w 30 minucie powinno być 3:0 dla Lechitów, ale wyborne sytuacje zmarnował Sobolewski. Kiedy gol dla Lechitów był już niemal pewny, to goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Jeden z niewielu stałych fragmentów gry dla zgorzelczan i po rzucie rożnym nieupilnowany zawodnik Nysy umieszcza piłkę w siatce. Na "trójkolorowych" podziałało to jak płachta na byka i z jeszcze większym impetem ruszyli na bramkę gości. Niestety biliśmy głową w mur, a w sukurs Nysie szła pogoda, przy której zdecydowanie łatwiej było się bronić. Przenikliwe zimno i sypiący z dużym nasileniem śnieg uniemożliwiał grę w piłkę. Jednak w 45 minucie "gola do szatni" dla Lechii zdobywa ładnym strzałem głową Albert Połubiński.

Zmarznięci zawodnicy obu drużyn poczęstowani w przerwie ciepłą i słynną już miętową herbatą Pani Stasi mieli zostać pobudzeni do walki w tych ciężkich warunkach jeszcze przez 45 minut. Bardziej zdeterminowani okazali się Lechici, którzy w 60 minucie wyszli na prowadzenie, a strzelcem bramki ponownie Połubiński. Chwilę przed trafieniem naszego trenera fatalny błąd popełnił golkiper Nysy, który zablokował piłkę ręką poza polem karnym czym uniemożliwił zdobycie bramki Sobolewskiemu. Zgorzelczanie przyjechali do Dzierżoniowa gołą jedenastką, bramkarz opuścił więc plac gry, a w bramce pojawił się obrońca, który przy precyzyjnym uderzeniu "Abiego" zza linii 16 metrów nie miał nic do powiedzenia. Od tego momentu rozpoczęło się ostrzeliwanie bramki Nysy. Jak na złość nic zupełnie wpaść nie chciało, a sypiący śnieg coraz bardziej uniemożliwiał rozgrywanie zawodów. Lechici w końcu w pełnym składzie z całym limitem zmian wygrali swój mecz. Faktem jest, że Nysa zdecydowanie odstaje od reszty stawki, ale mecz to mecz i punkty zdobywać trzeba."
Kamieniarz - Górski, Paszkowski, Zając, Rapacz, Kuta [67' Gronczyński], Połubiński, Kopeć, Kaczmarek [86' Tylka], Pietrzykowski [89' Włodek], Sobolewski [78' Szuszwalak]

Struchowski [ 57'] - Pacak, Lechowski, Góral, Kaczan, Hołub, Machowski, Paweł Kościuk, Monik, Mielnik, Durka

-> Zobacz bramkę A.Połubińskiego na 2:1 http://www.lechia.only.pl...q=getit&lid=222
-> Fragmenty meczu w śniegu http://www.lechia.only.pl...q=getit&lid=221

Prochowiczanka - Motobi-Bystrzyca Kąty Wr. 1:1
Pogoń Oleśnica - Miedź II Legnica 3:1
Górnik Polkowice - Wulkan Wrocław 5:1
Karkonosze Jelenia Góra - Górnik/Zagłębie Wałbrzych 0:2
Górnik Złotoryja - Polonia Trzebnica 6:1
GKS Kobierzyce - Polonia/Sparta Świdnica 1:2
MKS Oława - Orla Wąsosz 2:1
Bobrzanie Bolesławiec - Śląsk II Wrocław 1:2

Zdjęcia z meczu - http://www.lechia.only.pl...&orderby=titleA
Opis i zdjęcia z meczu pochodzą ze strony Lechii Dzierżoniów - http://www.lechia.only.pl/
 
 
chazol
MKS NYSA ZGORZELEC


Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 1540
Wysłany: 2007-11-12, 19:42   ?

? no i ?
_________________
MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org