[chazol]

Już jutro (czwartek 19.06) na boisku w Mirsku prawdopodobnie wyjaśni się sprawa awansu do IV ligi. W bezpośrednim starciu rozstrzygną to ze sobą, dwie najlepsze ekipy obecnego sezonu jeleniogórskiej "okręgówki". Początek spotkania o godzinie 17:00.

Na przestrzeni całego sezonu obie drużyny grały najrówniej i z bilansem 20 zwycięstw, 4 remisów i 4 porażek, z 64 punktami liderują stawce. Trzeci Piast Wykroty traci już sześć punktów.

Na chwilę obecną pierwsze miejsce zajmują Zgorzelczanie, którzy wygrali bezpośrednie, jesienne starcie na swoim boisku 2:1. Teraz czas na rewanż.

Włókniarz Mirsk liczy na atut swojego boiska, na którym w tym sezonie jeszcze nie przegrał i tylko dwukrotnie zremisował (12-2-0). Jednak po stronie Nysy stoi statystyka wygranych meczy na wyjeździe. Udało im się to aż jedenastokrotnie w czym wyraźnie przewodzą pozostałym drużyną (11-1-2).

Żeby cieszyć się z awansu niezależnie od wyników ostatniej kolejki, ekipa z przygranicznego miasta musi ten mecz wygrać. Zawodnikom wystarczy też remis, ale wówczas koniecznie trzeba będzie wygrać u siebie spotkanie z Czarnymi Lwówek Śląski. Ewentualna, jednobramkowa porażka, wynikiem wyższym niż 2:1, też nie przekreśla szansy Zgorzelczan na awans do IV ligi. Tego scenariuszu jednak lepiej nie zakładać.

Tomasz Góral