[cero]

Zapraszam do lektury fragmentów rozmowy przeprowadzonej z napastnikiem zgorzeleckiej Nysy Marcinem Orłowskim. Całość materiału zostanie wydrukowana w najblizszym, środowym, wydaniu "Kuriera". Serdecznie zapraszam do kiosków i saloników prasowych na terenie naszego powiatu.

(...) Wspomniałeś przed chwilą o przygodzie piłkarskiej, w takim razie wypada mi ciebie zapytać o to, jak w najbliższym czasie potoczą się twoje losy?


Dokładnie jeszcze na to pytanie nie mogę odpowiedzieć, ponieważ nic na razie nie jest w 100 % pewne. Teraz moją głowę przez pewien czas zaprzątały sprawy poza sportowe. Czekałem na wyniki matury, którą zdałem z niezłymi wynikami. Ta sytuacja na pewno ułatwi mi dalsze decyzje odnośnie moich planów i stworzy dla mnie nowe możliwości.

Opierając się na tym co podawały ostatnio ogólnopolskie gazety, przed Tobą otwierają się całkiem ciekawe perspektywy.

Na pewno pojawiające się propozycje są bardzo ciekawe i kuszące. Osobiście mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, ponieważ od dziecka moim marzeniem było kiedyś zagrać w jakimś liczącym się klubie w Polsce bądź za granicą. Na razie pozostaje mi podziękować losowi za to, że wszystko dobrze się układa i mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mógł spełnić swoje marzenia.

(...) Analizując Twoją obecną sytuację, w ciemno można stawiać pieniądze, że nie zostaniesz na kolejny sezon w Nysie. Jak na Twoje odejście reagują prezes, trener Szczęsny i koledzy z zespołu?

Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone, ale prawdopodobne jest to, iż przy Maratońskiej w przyszłym sezonie nie zagram. Koledzy z drużyny wraz z trenerem z tą myślą na pewno się już oswoili i nie mają żadnego żalu, ba nawet mnie wspierają i życzą wszystkiego najlepszego. Na pewno z perspektywy czasu bardzo żałuję ponieważ zżyłem się z chłopakami a w ostatniej rundzie doszli do ekipy seniorów moi najlepsi koledzy jeszcze z ekipy juniorskiej tj Kościuk i Monik. Z prezesem na temat ewentualnego odejścia już rozmawiałem i mam nadzieję, że tak jak mnie zapewniał, nie będzie robił przeszkód związanych ze zmiana przeze mnie barw klubowych.


Rozmawiał Grzegorz Cerobski