Jak przyzwyczaili nas nasi piłkarze w tym sezonie Nysa po raz kolejny wróciła z wyjazdu z druzgocącą porażką. Tym razem pokaz jak grać by wygrać wysoko pokazało nam Motobii. Nysa Zgorzelec zanotowała 11 porażkę w tym sezonie i pozostaje jedynym "zerem" w tabeli. Jak dotąd nie uciułaliśmy nawet jednego punktu. Do końca rundy pozostaje 8 kolejek i jedynie nadzieja na choćby jeden przyzwoity mecz w którym zdobędziemy chociaż punkt. I tu rodzi się proste stwierdzenie... "Żeby wygrać trzeba grać"
A tak piszą o nas na stronie Motobii:
Okazale wypadł debiut w Kątach Wrocławskich nowego szkoleniowca Motobi Bystrzycy Mirosława Drączkowskiego. Zespół Nysy Zgorzelec był tylko tłem dla dobrze usposobionych gospodarzy i zasłużenie przegrał 1-7.
Mecz wspaniale ułożył się dla gospodarzy już w 2 minucie, piłkę w polu karnym przejął Damian Szczepaniak i strzelił pierwszego gola w tym spotkanku. Jak się później okazało był to dopiero początek festiwalu strzeleckiego, jaki urządzili sobie w sobotnie popołudnie kąteccy piłkarze.
W 10 minucie Rafał Rybiński kolanem wbija piłkę do bramki Nysy podwyższając prowadzenie gospodarzy. Nysa Zgorzelec rzadko przemieszcza się w pole karne Motobi. Jedna z ich akcji kończy się pokazaniem żółtej kartki, za próbę wymuszenia rzutu karnego Krzysztofowi Lechowskiemu.
18 minuta koronkowa akcja Motobi Bystrzycy, strzela Kosztowniak, piłkę wybija Bramkarz Nysy Durka.
21 minuta, dobry strzał Kossakowskiego, ponownie broni bramkarz Nysy.
W 42 minucie trzecia bramka dla kąteckiej jedenastki. Tomasz Kosztowniak „po długim rogu” strzela swojego gola w tym meczu.
W 45 minucie Rafał Rybiński z ok. 17 metrów uderza na bramkę Nysy i zdobywa swojego drugiego gola w tym meczu. 4-0 do przerwy dla drużyny z Kątów Wrocławskich.
Po przerwie, pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 56 minucie, strzał Kosztowniaka mija jednak słupek. Już minutę później goście mogli zdobyć honorową bramkę, jednak na „posterunku” był Marcin Foltyn.
60 minuta kapitan Piotr Jawny uderza tuż nad poprzeczką, w kolejnej akcji w 61 minucie nie myli się Damian Szczepaniak i jest już 5-0 dla Motobi Bystrzycy Kąty Wrocławskie. W 65 minucie nieprzepisowo faulowany w polu karnym był Rafał Rybiński. Rzut karny w 59 minucie na bramkę zamienia Łukasz Augustyniak. Rafał Rybiński po tym zdarzeniu zszedł z boiska, jednak jego uraz okazał się niegroźny. Prawdopodobnie będzie mógł zagrać w kolejnym meczu w Legnicy.
76 minuta honorową bramkę zdobywają gracze ze Zgorzelca. Piłkę niefortunnie do własnej bramki skierował Piotr Jawny. Wydaje się, że inaczej mógł zareagować bramkarz Maciej Zdrojewski, który zastąpił Marcina Foltyna.
79 minuta koniec strzelania na stadionie w Kątach Wrocławskich, Karol Bednarowski z rogu pola karnego zdobywa piękną bramkę. 7-1 dla „kąteckich Lwów”
Była to 4 wygrana kąteckiej ekipy w tym sezonie u siebie, goście ponieśli 11 porażkę z rzędu.
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Ostatnio zmieniony przez chazol 2007-09-30, 08:35, w całości zmieniany 2 razy
Daj spokój ja juz nie pamietam, kiedy się cieszyłem z wygranej. Pucharu nie wliczam bo to są zespoły z niższych lig i wstydem by bylo przegrac. No ale jak na 4 lige to ja nie wiem co sie dzieje... Wyglada to tak ze jak juz Orłowski zmienił klub to Nysa się posypała. Dziwie się przecież nie byliśmy zespołem jednego gracza, faktem jest że Orzełek nastrzelał tych goli sporo no ale te podania od kogoś dostawał... Nie wiem już sam, nie raz analizowałem sytuacje Nysy ale szczerze powiem że takiego "gównogrania" nie wiedziałem od 1994 roku.
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie w moim sercu Nysa i na dobre i na złe...
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
nie no kurdfa juh mnie zaraz strzeli, wyrzucić ten nic nie wart zarzad moze cos sie kurdfa poprawi. tyc bartczak i trener niech juz uciekaj z tego klubu bo tylko go niszcza. serdecznei zycze spadku do 5 ligi moze wtedy zacznie ktos kurdfa myslec.
moze problem polega na tym ze nysa gra zbyt ofensywnie systemem 1-1-8 czy 1-2-7 kurdfa co drugi mecz tracic kolejno 10, 5,5,7 goli moze wystawic w koncu 10 obroncow???
Ja myślałem że po zwycięstwie nad Łagowem chłopaki się zmobilizują na lige... z tego co wiem były rozmowy z zawodnikami... Wiadomo nie mamy w zespole gwiazd (oprocz pewnego duzo mówiącego mało myślącego M. którego pozdrowić moge tym samym palcem co on pozdrawia kibiców ) Chłopaki bierzcie się za granie !!! Przecież z pierwszej łapanki chyba nie jesteście...
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Najwyższa pora zmienić trenera... Bodzio sie postarzał i tym samym ustawieniem gramy od 3 lat... Rutyna czy przyzwyczajenie Ja proponuje zmienić trenera, z całym szacunkiem dla Szczęsnego ale wiem jakie są układy i jak wpływa to na zespół. Są zawodnicy którzy nie grają choć już dawno powinni grać, marnowanie talentu...
Co do ataków Nysy to przypominają one wchodzenie z piłką do bramki... Czy jest ktoś to potrafi strzelać z daleka Kiedyś był Bogdan Jabłoński, z tego co wiem są u nas tacy co potrafią kopnąć piłkę z przed pola karnego... wystarczy spróbować to nic nie boli. Mazur mam nadzieje że czasem czytasz te wypociny na tej stronie. Przeczytaj sobie to co ci teraz tu napisze... Beztalenciem to jesteś Ty nie twoi koledzy z zespołu, zamiast ich wspierać wiecznie ich obrażasz, stary jesteś najmniej lubiany przez nas kibiców nie igraj z losem... Jesteś czarną owcą tej drużyny bo za to w jaki sposób zachowujesz się na boisku i jak traktujesz kibiców zapracowałeś sobie sam świadomie na to miano... Mam nadzieje że nie będziesz już grał od nowej rundy, czego życzę tobie, sobie i tym wszystkim którzy kochają zgorzelecka piłkę. Takich grajków to chce tylko Mirsk...
Ja sie ciesze z 11 zwyciesta Polonii, ale jak patrze na Nyse bo tez sledze ich wyniki to sie zalamuje.
Mylsle, ze juz kilka meczy temu powinniscie mniec nowego trenera, mysle ze to pewnym stopniu jego wina a nowy tener wprowadzi do druzyny nadzieje , cos nowego i napewno wyniki.
trzymajcie sie bo nie jestescie najgorsza druzyna :/
Ja też wiem... Powiem tak są sprawy o których nie mówi się głośno... Na pewno trzeba coś zrobić i nie chodzi tu o piłkarzy bo jak wiadomo oni grają jak potrafią jest kilka osób które wiem że oddają serce na tej zielonej trawce i szacunek dla was chłopaki. Nie będę wymieniał bo co niektórym zrobiło by się przykro, że są niedocenieni. Punkt widzenia też mógł by być nie obiektywny dlatego tutaj passuje. Mam 2 osoby nadające się na wymianę z Bartczakiem i Szczęsnym... ale o tym później...
Admini tej stronki pamiętajcie że na stronie jest funkcja CENZOR więc przekleństw nie ma... Są one zaznaczone na czarnym tle po wylogowaniu nie widać ich. Słowa wulgarne są automatycznie zamieniane na inne uwaga test " juh nic nie wart kurdfa" ... tu są 3 przekleństwa w nawiasie. Teraz je widzicie jak sie wylogujecie to zobaczycie co jest napisane. Więc dajemy sobie spokój ze zmienianiem słów... wolność słowa "ponoć" jest hehe cenzurowana.
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Lepiej napiszcie jakie widzicie najlepsze wyjście z sytuacji... bo tak kijowo dalej nie może być... Odrazu mówie bez akcji jak kiedyś zrobili kibice GKSu katowice. wjechali do szatni i wpier...lili wszystkim bez takich tylko Dodam że poskutkowało ale to inna bajka. Podawajcie przykłady
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum