Dla nas kibiców to czas kiedy odradzamy się na nowo, jak niedzwiedzie po zimowym śnie. Przytłoczeni nudą i brakiem możliwości oglądania tego co kochamy najbardziej, reaktywujemy sie !
Rusza 4 liga...
Mocnym akcentem Nysa Zgorzelec rozpocznie rundę wiosenna. Na pierwszy ogień Górnik Polkowice. To ogromny sprawdzian dla naszych piłkarzy. Trenerzy oraz kadra szkoleniowa mają możliwość sprawdzenia w jakim stopniu przygotowali zawodników do zdobywania frontu 4 ligi. Czas wypracowany na treningach zapewne zaprocentuje i będziemy jeszcze oglądać na naszym pięknym stadionie "wielki" futbol.
W rundzie jesienniej Nysa nieoczekiwanie przegrała bardzo wysoko i niechlubnie wpisała się w karty historii naszego klubu. Oby to dziś odwróciły się role i zespół Nysy znokautował rywali.
Nam kibicom nie pozostaje nic tylko dopingować zespół i pozwolić im na "wgranie" się. Błędy na pewno w tym spotkaniu i nie tylko w tym będą ale jak mówi przysłowie, nie myli się ten co nic nie robi. Więc szanowni kibice, bądźcie wyrozumiali... Jak zapewniają piłkarze owoc pracy włożonej w treningi zimowe zaprocentuje.
vlepka1972 small.jpg
Plik ściągnięto 3816 raz(y) 7,42 KB
_________________ MKS NYSA ZGORZELEC
1972-2013 Historia która trwa...
"Dla nas mecz bywa świętem, a dzień święty się święci"
Nysa Zgorzelec 0:4 Górnik Polkowice ----> Śmieszne trzy bramki w tym samobój Pawła Kościuka i jedna w miare przyzwoita akcja gości, ale trzeba przyznac że byli lepsi lecz nie musialo sie to tak skonczyc. Trudno sie mowi nastepnym razem na pewno bedzie lepiej Do boju NYSA Aha P.S. gra z jednym napastnikiem jest do bani
Poczatek meczu slaby ale w miare upływu czasu polkowice zaczely przejmowac inicjatywe. Pierwsza okazja po stalym fragmencie gry ale dobrze wybronil Baryła pozniej 2 strzaly ktore przeszly tuz obok slupka a nastepnie akcja sam na sam Baryła wybronił a dobitke juz praktycznei z linii bramkowej na rzut rozny szczupakiem wybil Pacyna. No i wkoncu smieszny rzut karny - wrzutka z prawej strony na dlugi slupek Gorski potknal sie i przewrocil a pilka spadajac trafil prosto na jego reke, a polkowice wykorzystali karnego to byla 35 minuta. Pozniej spokojnie nawet z lekka przewaga Nysy powiedzialbym. W 45 + 2 min wstrzelenie pilki z prawej strony wzdluz 5 metra naszej bramki nikt nei przecial tego zagrania i Żyła kiksem pokonal Baryłe. Druga polowa rozpoczela sie od atakow Górnika i tak w 55 minucie zle wyjscie na 16 metr Baryły ktory skiksowal chcac wykopac pilke i pilkarz gosci strzela do pustej bramki i jest juz 3:0. Czyli naprawde smieszne bramki. Dopiero w ok. 65 min składna akcja gości i bramka numer 4. W środku pola starali sie i robili co mogli Kamyk i Mały ale dwoch to troche za malo jak an 10 zawodnikow z pola. Nie mozna powiedziec ze reszcie chlopakow brakowalo ambicji i zaangazowania ale malo co wychodzilo. W 88 minucie druga zolta a w konsekwencji czerwona kartke otrzymal Sebo Monik. Podsumowujac widoczny byl brak na skrzydle Adasia Łuszczyka i Mili tez by sie przydal no ale trzeba czekac az zgloszenie bedzie zalatwione. A druga sprawa to rozumiem ze nie mozemy grac jakbysmy byli faworytem w kazdym meczu ale gra jednym napastnikiem niczego nie daje. Jacek ma juz swoje lata i motoryka juz nie ta dlatego uwazam ze powinien grac w ataku ktos jeszcze ktory bedzie duzo biegal i wlaczyl o pilke a Jacek moglby sie wtedy skupic na przytrzymaniu pilki odegraniu lub solowej akcji lub strzale takie jest moje zdanie. Zmiany: Kaczan za Kamyka, Darek Wojtczak za Górskiego i Marcin Mielnik za Seba Hołuba choc tego nie jestem pewnie wiec jak cos to sorry Sebo za pomyłke.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum