W pierwszym meczu sparingowym pod wodzą nowego trenera piłkarze Nysy Zgorzelec odnieśli zwycięstwo nad niemieckim zespołem Sv See 2:1.
Zgorzelczanie przystąpili do meczu bez kilku czołowych zawodników. Z powodu kontuzji nie zobaczyliśmy na placu gry Sebastiana Hołuba i Mateusza Barynowa. Wśród nieobecnych byli także przeziębieni Marcin Monik i Tomasz Rudzki. Z nieznanych przyczyn w meczu nie wystąpił Maciej Machowski. Nieoficjalnie mówi się, że popularny „Mały” szuka nowego klubu.
Licznie zgromadzonej publiczności spotkanie mogło się podobać. Z obu stron sytuacji podbramkowych nie brakowało. Ozdobą meczu były strzelone gole, które tego dnia można było skwalifikować jako „bramki stadiony świata”. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Bartek Jabłoński. Polak występujący w niemieckiej drużynie zdecydował się na strzał z odległości ok. 30 metrów. Piłka wylądowała w samym okienku bramki strzeżonej przez golkipera ze Zgorzelca. Zastępujący w bramce Barynowa – Adrian Franaszczuk tego dnia spisywał się bez zarzutów jednak przy tym strzale był bezradny. Swoją postawą udowodnił, że będzie się liczył w walce o pozycję pierwszego bramkarza.
W odpowiedzi Nysa. Kapitan zgorzelczan Tomasz Góral pokazał swoim kolegom z ofensywy jak się strzela bramki. Filar obrony po pięknym strzale doprowadził do remisu. Bramka „Górskiego” dodała skrzydeł piłkarzom Nysy. Kiedy wydawało się, że wynik meczu nie ulegnie zmianie, Adrian Kaczan obsłużył idealnym podaniem Posioła, a ten niezmarnował szansy.
Pierwsze zwycięstwo na pewno podniesie morale zespołu i pomoże w przygotowaniach do nowego sezonu. W pierwszej drużynie Nysy zadebiutowali Smółka i Zarębski natomiast po długiej przerwie wrócił Jaworski, który w tym spotkaniu pokazał, że posiada duże umięjętności i będzie wzmocnieniem zespołu. Na wyróżnienie zasługuje Sebasian Monik, który trzymał całą obronę i tego dnia w defensywie był nie do przejścia.
Powiedział po meczu: REMIGIUSZ GRYGLAK (trener Nysy Zgorzelec): „Jestem zadowolony z pierwszego meczu sparingowego, ponieważ trenujemy dopiero tydzień czasu a zawodnicy już powoli łapią moja taktykę. W meczu zagrało kilku młodych zawodników i pokazali się z dobrej strony. Tak samo nowi zawodnicy, którzy dopiero trafili do zespołu. Uważam, że każdy wypełnił powierzone zadania”.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum